Shit happens, no tak czasami jest, czasami coś Cię w życiu spotyka, z czymś się borykasz, czegoś trudnego doświadczasz i nie wiesz ile życia Ci zostało, ale najważniejsze jest to, co z tym zrobisz.
Gdy w kupę wdepniesz, możesz wytrzeć but i iść dalej, a możesz zrobić z tego awanturę dnia, decyzja co z tym zrobisz zawsze należy do ciebie.
Bo to, że w nią wdepnąłeś, to również twój wybór był. Zdziwiony? Niesłusznie, przecież myślami podążyłeś gdzieś daleko, zamiast uważnym być siebie i swego ciała.
Jest tak? Zatem proponuję Ci zamiast awanturę robić, żyj tak jakby dzisiaj było twoim ostatnim dniem.
Co ty na to? Nie ma się czego obawiać! Nie ma na co czekać!
Ostatnio słyszałam "mam już swój wiek i mówię co chcę", ale z jakiego powodu czekać do takiego wieku pytam?
Słyszałam również wiele razy razy od starszych osób .."działaj dzisiaj dziecko, życie masz tylko jedno, bo ja gdybym mógł nie czekałabym z tym, nie wstydziłbym się, zrealizowałbym się gdybym się nie bał..."
No i fakt, bo jak się zastanowisz i tak już wiele rozmyślań twoich biegnie w kierunku mogłem zrobić to i tamto, zachować się tak i tak, ach szkoda, że nie tak postąpiłem, więc zamiast dodawać kolejne westchnięcia działaj, działaj teraz!
Rób to na co masz ochotę, spełniaj siebie w każdej sytuacji, dokonuj wyboru kierując się zadowoleniem, spokojem, satysfakcją, radością - szczęściem po prostu.
Żyj tak, jakby jutra miało nie być, a gdy w coś wdepniesz, no cóż - kupa się zdarza - wytrzyj ją i idź dalej.
Dzięki wielkie za czytanie
Serdecznie zapraszam do ćwiczeń KLIK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz