Indywidualność

Wyobraź sobie, że prowadzisz auto lub jedziesz jako pasażer. Na drodze oprócz ciebie jest wielu innych uczestników ruchu. Wydaje ci się, że każdy widzi to samo co i ty, przecież jezdnia jest taka sama dla wszystkich, znaki, światła i chodniki również. 

Tymczasem rzeczywistość każdej istoty poruszającej się pojazdem jest inna. Oczywiście jedzie tą samą drogą co i ty, ale to co widzi i odczuwa jest zupełnie inne od tego co czujesz ty i każdy inny na drodze.

Rozumiesz do czego zmierzam? Zdarzenie w którym bierze udział x osób jest pozornie takie samo nosi nawet wspólny tytuł "przejazd z punku A do punktu B".

Jednak gdy rozebrać je na czynniki pierwsze - w tym wypadku na osoby biorące w nim udział - to okazuje się, że to tyle zdarzeń pt. "mój przejazd z punktu A do punktu B" ile osób na drodze.

Indywidualne spojrzenie wynika z tego w jakich przekonaniach wyrosłeś i żyjesz, jakim nawykom hołdujesz, jakie wartości są dla ciebie okej, a jakie nie.

Może być tak, że według twoich wzorców myślowych, nabytych w ciągu życia twego, oceniasz iż pojazd jadący przed tobą prowadzi kobieta. Wnioskujesz to po zbyt wolnej lub zbyt szybkiej jeździe. Wściekasz się machając rękami i przeklinając pod nosem. 

Może być również tak, że prowadzący pojazd patrząc w lusterko wsteczne i widząc wymachującą osobę myśli sobie, że niezła kłótnia przez telefon się odbywa, bowiem sam właśnie tylko tak najczęściej spory rozwiązuje - przez telefon i w aucie, i do głowy mu nawet nie przyjdzie, że o ciebie i twoją jazdę mu idzie.

Każdy na tej drodze ma inne zdanie na temat nawierzchni drogi, koloru drzew rosnących na pasie zieleni, motocyklistów, pieszych, rowerzystów, innych kierowców, tego że należy jechać wolniej lub szybciej, no ilu ludzi tyle wersji wydarzeń.

Podsumowując:

tak jak każdy na tej planecie, jesteś niepowtarzalną istotą, i tak jak każdy subiektywnie oceniasz świat, przez swój indywidualny filtr, niemożliwym więc jest zrozumieć innych, możesz jedynie przyjąć informację i przełożyć ją na swój język, a to już nie będzie tym samym, prawda?


Będzie to bardzo wyzwalające dla ciebie, gdy zrozumiesz, że nie musisz zbawiać całego świata, bowiem jedyną istotą za którą jesteś odpowiedzialny, to ty sam, dużo łatwiej wówczas będzie ci odpuścić kontrolę i po prostu żyć oraz dać żyć innym.

Dzięki wielkie za czytanie

Serdecznie zapraszam do ćwiczeń KLIK

Szczęście, Zdrowie i Bogactwo

Jeżeli czujesz się:
Zestresowany? Zmęczony? Nieszczęśliwy? Znudzony swoim życiem? Doświadczasz chorób? Czy bywasz niezadowolony z relacji z bliskimi?

Jeśli tak, to Zapraszam:
Do czytania i komentowania artykułów, do kontaktu (tel. 666 019 377), oglądania mojego kanału na YT

Na indywidualne spotkania rozwojowe,
Na kursy rozwoju osobistego,
Na kursy wyjazdowe tygodniowe na Podlasie,
Na kursy weekendowe z naturą do miejsca z duszą czyli Żelazka koło Ogrodzieńca,
Na relaksację do Groty Solnej Halit, start zawsze we wtorki o 20.00

Pomogę Ci osiągnąć:
Szczęście – odnajdziesz przyczynę wszystkich trudnych sytuacji, które Cię spotykają oraz znajdziesz drogę do ich rozwiązania,
Zdrowie – zrozumiesz z jakiego powodu każda choroba zaczyna się najpierw w głowie,
Bogactwo – znajdziesz genezę problemów finansowych przyciągniesz obfitości.

2 komentarze:

  1. Indywidualne spojrzenie wynika z tego w jakich przekonaniach wyrosłeś i żyjesz, jakim nawykom hołdujesz, jakie wartości są dla ciebie okej, a jakie nie.

    OdpowiedzUsuń