Biały pokój dla wszystkich

Uwielbiam ćwiczenie "biały pokój". Jestem po prostu jego fanką. Uważam, że jest to genialne ćwiczenie dla wszystkich niezależnie od płci, wyznania czy wiary. Dzięki temu ćwiczeniu możesz oczyścić przeszłość jak i na bieżąco rozwiązywać każdą trudność.

Polega ono na tym że: wyobrażasz sobie biały pokój, taki cały biały bez okien i ozdobników. W białym pokoju wyobrażasz sobie biały fotel lub krzesło, na którym siadasz. Przed sobą wyobrażasz sobie drugi biały fotel lub krzesło, na którym sadzasz kogoś do kogo masz żal, pretensje, sprawę, którą potrzebujesz z nim wyjaśnić.

Gościem może być każdy, ale uwaga: przede wszystkim możesz być nim ty sam. W tym celu sadzasz siebie przed sobą i gdy już ty/gość siedzi, zaczynasz mówić wszystko to, co leży Ci na wątrobie.

Rozmawiasz tak długo, aż ty/gość pogodzony z tobą, opuści biały pokój. To bardzo ważne, by zakończyć cały proces właśnie w ten sposób: gość pogodzony wychodzi, a ty zostajesz.

Z ta samą osobą możesz prowadzić rozmowy wielokrotnie, zapraszasz go po prostu do pokoju kiedy tylko masz potrzebę.

Ćwiczenie jest na tyle proste, że zachęcam cię, byś stosował je tak często jak tylko będziesz tego potrzebował, nawet podczas zwykłych codziennych czynności, a moją zachętę poprę argumentami.

Po pierwsze, gdy spotyka cię coś, co wywołuje twój nazwijmy to - spadek formy, to twoja głowa zaczyna szaleć i tworzy niezliczone wersje danej sytuacji, więc zaczynasz gadać do siebie i trwa to czasami godzinami, czasami dniami, a czasami trzyma cię latami.

I w tym momencie idealnym rozwiązaniem jest biały pokój. Podczas wewnętrznej rozmowy ze sobą lub z kimś szybciutko - jak byś jakimś transformersem był lub innym iron menem - wyobrażasz sobie jak obudowuje cię biały pokój. Wyobrażasz sobie jak siedzisz w białym fotelu, a przed tobą siedzi gość. I nic nie zmieniasz dalej rozmawiasz, krzyczysz, tłumaczysz, płaczesz, złościsz się obserwując jednocześnie osobę na przeciwko. Może coś ci powie, może usłyszysz, że też go zraniłeś, może coś ci wytłumaczy, może będzie krzyczał, a może będzie tylko siedzieć i słuchać.

Pozostajesz w ćwiczeniu tak długo, aż wybaczysz sobie i drugiej istocie, i gość pogodzony z tobą wyjdzie z pokoju.

Po drugie, pokój jest zamkniętą przestrzenią i nic z niego się nie wydostaje na zewnątrz. Nie obciążasz nikogo swoimi problemami. Każdy najbardziej negatywny ładunek zostaje w środku. To bardzo ważne z uwagi na proces energetyczny, bo co posiejesz to pozbierasz i właśnie z tego powodu - jest po trzecie - ćwiczenie kończy się zgodą, zrozumieniem, spokojem, wybaczeniem.

Podsumowując: w białym pokoju wygadujesz się do spodu, wyrzucasz emocje, twój umysł zostaje
pozbawiony jakichkolwiek punktów zapalnych w danym temacie - bo jeżeli jeszcze jakieś się pojawią to z powrotem do ćwiczenia siadasz - i ćwiczysz tak długo, aż następuje pełna zgoda, a ponieważ gadasz ze sobą non stop, to ćwiczenie możesz wykonywać w każdym momencie dnia, dzięki czemu od razu osiągniesz spokój ducha.

Zachęcam Cię serdecznie do wysłuchania ćwiczenia białego pokoju, które nagrał Darek Emanowicz KLIK

Dzięki Wielkie za czytanie

Szczęście, Zdrowie i Bogactwo

Jeżeli czujesz się:
Zestresowany? Zmęczony? Nieszczęśliwy? Znudzony swoim życiem? Doświadczasz chorób? Czy bywasz niezadowolony z relacji z bliskimi?

Jeśli tak, to Zapraszam:
Do czytania i komentowania artykułów, do kontaktu (tel. 666 019 377), oglądania mojego kanału na YT

Na indywidualne spotkania rozwojowe,
Na kursy rozwoju osobistego,
Na kursy wyjazdowe tygodniowe na Podlasie,
Na kursy weekendowe z naturą do miejsca z duszą czyli Żelazka koło Ogrodzieńca,
Na relaksację do Groty Solnej Halit, start zawsze we wtorki o 20.00

Pomogę Ci osiągnąć:
Szczęście – odnajdziesz przyczynę wszystkich trudnych sytuacji, które Cię spotykają oraz znajdziesz drogę do ich rozwiązania,
Zdrowie – zrozumiesz z jakiego powodu każda choroba zaczyna się najpierw w głowie,
Bogactwo – znajdziesz genezę problemów finansowych przyciągniesz obfitości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz