Ponieważ cały świat cierpi, więc zakładasz, że cierpienie jest normą. Potem tworzysz sobie cały system przekonań, który utwierdza cię w tej „prawdzie".
Nasze religie głoszą, że przybyliśmy tu, by cierpieć, że życie jest padołem łez. Męcz się dzisiaj, wykaż cierpliwość i pokorę, a kiedy umrzesz, zostanie ci to wynagrodzone. Brzmi ładnie, tyle że to nieprawda. Wybraliśmy cierpienie, ponieważ nauczono nas cierpieć.
Jeśli nadal będziesz dokonywać takich samych wyborów, nigdy nie przestaniesz cierpieć.
Gdy się przebudzisz, to tak jak byś był jedyną trzeźwą osobą na imprezie. Nie masz już ochoty pić, nie masz już ochoty mieć kaca i bólu głowy, ale rozumiesz innych, współczujesz im lecz udziału już nie masz potrzeby w tym brać.

Jak tego dokonać? Sposób jest tylko jeden.
Znacie tą opowieść, gdy w Krakowie ludzie mający bilety na koncert muzyki poważnej pytają taksówkarza: jak dostać się do filharmonii? A on ta to do nich: ćwiczyć kochani, ćwiczyć!
No, to do dzieła, rusza nowa grupa w Raciborzu 23 i 24.03.2020 oraz w Krakowie 14 i 15.03.2020.
Zapisy już trwają. Więcej info o kursie TUTAJ.
Dzięki wielkie za czytanie.
Oczywiście zachęcam do SUBSKRYBCJI
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz