Jesteś jak magnes - dosłownie. To czym wibrujesz to przyciągniesz. I nie myśl, że wszechświat jest na ciebie obrażony lub cię nie lubi. Wszechświat nie czyta literek dla niego literki to wibracja.
Tak po prostu jest, że wszystko jest energią, ty również!
Twoje 7 000 kwadrylionów atomów wibruje określoną częstotliwością. Częstotliwość natomiast jest różna, bowiem różnymi emocjami wypełniony jesteś. Wyższe wibracje to kierunek miłość, niższe to przystanek strach.
Musimy nawet trochę wcześniej się cofnąć, by to usystematyzować. Myśl jest energią, energia natomiast podąża za uwagą, więc to na czym się skupiasz, przyciągniesz.
Jeżeli obawiasz się czegoś, to twoje ciało wibruje częstotliwością odpowiadającą obawom i zaczynasz przyciągać podobne wibracje.
Proces wygląda tak:

jeżeli dostatecznie długo myślisz w tym kierunku to energia zaczyna się zagęszczać czyli cząsteczki subatomowe łączą się ze sobą tworząc atomy, które zagęszczą się na tyle, że stworzą molekuły, a potem już tylko mały kroczek do materii i w twoim życiu obawy stają się rzeczywistością. Innymi słowy realizują się zdarzenia, które sam wymyśliłeś i im podobne.
I UWAGA: taki sam proces zachodzi, w każdym przypadku, również gdy myślisz pozytywnie, SERIO :)
A TERAZ UWAGA, UWAGA, UWAGA: znaczy to tyle, że
nie jesteś ofiarą, a TWÓRCĄ !!! I teraz możesz śmiało powiedzieć, że zaczynasz czarować :)
Podsumujmy więc: podobne przyciąga podobne, twoje otoczenie pokazuje ci to o czym myślisz, więc jeżeli nie podoba ci się to co cie otacza, użyj magii i stwórz nową bajkę, przecież masz klucz do drzwi :)
Dzięki wielkie za czytanie
Pasjonujące to.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie za czytanie i komentarz :) Pozdrawiam Dorota
Usuń