SZCZĘŚCIE ZDROWIE I BOGACTWO

  • home
Nie ważne jaki jest problem, ważne, że jest! 

I to już jest pułapka, z której bez narzędzi i coraz większego zrozumienia, nie masz szans się wydostać.

Utknąłeś w materii na dobre.

Materią jest wszystko co cię otacza, łącznie z tobą i twoimi myślami, nieustannie kręcącymi film na jakiś temat.

Domu, pracy, pieniędzy, kariery, małżeństwa, partii, strachu, choroby, smutku, zazdrości, cierpienia itd.

Im większy dramat w twoim umyśle, tym głębiej zanurzony w nim jesteś i jednocześnie wydaje Ci się, że więcej coś znaczysz.
  
Masz o czym prowadzić swój dialog/monolog wewnętrzny, masz o czym rozmawiać z innymi, masz czym zafascynować rozmówcę, wprowadzić w osłupienie, w podziw dla twojego bohaterstwa w tak trudnej sytuacji.

Utknąłeś w materii na dobre.

Jesteś od niej uzależniony i wcale z niej zrezygnować nie chcesz, bo jesteś przekonany, że wówczas ważność swoją stracisz.

Z doświadczenia wiem, jak trudne jest uwalnianie się, kiedy krzyczysz, że masz dość ale nie zasługujesz ego gada, nie wypada, czemu znowu ja mam zrobić pierwszy krok? Tak po prostu, być szczęśliwym? - przecież to za proste jest, to nie może się udać, przecież trzeba się narobić, odrobić w polu, muszę być lepszą wersją samego siebie, lepiej urodzonym, muszę cierpieć, cierpienie uszlachetnia, hartuje, nadaje sens, kim będę jak wszystko będzie cudownie?, póki mam wyrzuty sumienia, to znaczy, że serce mam, kim będę bez poczucia winy? robotem bez serca?....

Ech ilu ludzi, tylu niewolników, tylko że każdy innemu panu służy.

Istotne jest to, że sam pana wybrałeś i sam zmienić go możesz lub z niego po prostu zrezygnować. Trzeba tylko wiedzieć jak.

Na początek zauważ czemu energię oddajesz, potem uświadom sobie czego potrzebujesz, a następnie skup się na tym właśnie, czego pragniesz, oczywiście o 7 dniach pamiętając, przecież tak tworzy się nawyk, a może świat... hmm, sama już nie ogarniam...

Tak tak, wiem, ego gada, co? Serio? No nieee, to zbyt proste!

Dzięki wielkie za czytanie.

Po więcej wiedzy zapraszam Cię tutaj KLIK  i do Żelazka
0
Share
No i skończyło się.

Dokładnie 3 tygodnie temu po raz ostatni poprowadziłam zajęcia z relaksacji zwanej w tym miejscu aromaterapią.

Przez około 6 lat w każdą środę, przez godzinę prowadziłam zajęcia dla fantastycznych istot odwiedzających to miejsce.

Robiłam to za darmo i nikt, absolutnie nikt, oprócz dziewczyn na recepcji o tym nie wiedział, nawet nazwa zajęć była inna.

Zaprosiła mnie tam koleżanka, będąca wówczas menadżerem, zaufała sobie i mnie ryzykując stanowiskiem, bo chciała coś więcej zrobić dla kuracjuszy i... udało się, zajęcia bardzo się spodobały.

Odpowiedź na nie, była wspaniała, tym bardziej że 6 lat temu nie koniecznie medytacja na topie była, i każdy z nas, choć każdy z innych powodów - podeszdł do zajęć jak do jeża, to jednak tyle ciepłych słów usłyszałam przez ten czas od ludzi, którzy nie wiedzieli kim jestem, co tutaj robię, w jakiej formie pracuję, od ludzi którzy mieli tylko zaciekawienie i niedowierzanie w oczach gdy przychodzili na zajęcia i spokój oraz wdzięczność, gdy z nich wychodzili,

a Ci, którzy po jakimś czasie znów przyjeżdżali do uzdrowiska, wchodząc do sali na zajęcia mówili: "jak dobrze, że Pani nadal tu jest",

aż do dzisiaj, kiedy uzdrowisko zamyka się i będzie w remoncie przez dwa lata.

Informacja ta bardzo mnie wzruszyła, po pierwsze, że minęło tyle czasu i nawet nie wiem kiedy, że wiele przestrzeni dzięki temu się otwarło, że ogromna moja przebudowa nastąpiła, że spłaciłam dług, że otwiera się nowa przestrzeń, że kolejna od tylu lat środa o tej godzinie będzie wolna. 

Piszę o tym, ponieważ i ta wspaniała przygoda w moim umyśle minie, zostanie zastąpiona innymi doświadczeniami, a w ten sposób zawsze do niej będę mogła wrócić.

Panie Jurku, czy mogę tu parkować? - pytam Pana z ochrony - Pani może stawać, gdzie Pani chce - pada zawsze taka sama odpowiedź, wsparta promiennym uśmiechem :-)

Dzięki, dzięki, dzięki!

Dzięki wielkie za czytanie.

Serdecznie zapraszam do ŻELAZKA i do SUBSKRYBCJI

0
Share
Nowsze posty Starsze posty Strona główna

Zapraszam na nowego bloga!

Zapraszam na nowego bloga!

Obserwuj mnie

  • youtube
  • facebook
  • twitter
  • instagram

POLECAM

  • KURS NOWA GRUPA 9,10.01.2021
  • Relaksacja w Grocie Solnej w Krakowie
  • TERMINY WYJAZDÓW DO ŻELAZKA W 2021

Popularne posty

  • Samouzdrawianie.
    Z każdym dniem swojego życia uczę się coraz więcej, coraz więcej doświadczam i rozumiem coraz więcej. Nauczyłam się również po drodze uwa...
  • Między piekłem, a niebem
    Piekło i niebo to stan umysłu. Nie jesteś emocją, nie jesteś swoją myślą, chyba że utożsamisz się z nimi. Kiedy nadasz znaczenie emocji/m...
  • To nie magia, to fizyka :)
    Jesteś jak magnes - dosłownie. To czym wibrujesz to przyciągniesz. I nie myśl, że wszechświat jest na ciebie obrażony lub cię nie lubi. Wsz...
  • Potencjał wszelkich możliwości
    Świadomość to potencjał wszelkich możliwości, nie ma tam nic, a jednak jest potencjał wszystkiego, dziwne? Nie tak bardzo. W świadomości ...
  • Akceptacja w miejsce kontroli i łatwiej będzie :)
    Akceptacja obecnej sytuacji w jakiej dzisiaj się znajdujesz to jedyne rozwiązanie. Sytuacja dzisiejsza - jaka by niebyła - jest konsekwencj...
  • "Wpadunki" się zdarzają
    Shit happens, no tak czasami jest, czasami coś Cię w życiu spotyka, z czymś się borykasz, czegoś trudnego doświadczasz i nie wiesz ile życi...
  • Akcja i Reakcja
    Wracając pociągiem z nad morza, zauważyłam, że Pani siedząca obok mnie czyta książkę. Nie wzbudziło to mojego większego zainteresowania do...
  • Szanuj swoje słowo
    Kolega z dziecięcych lat, na posta dotyczącego koła życia i śmierci, którego parę lat temu wstawiłam napisał mi komentarz, że to super tema...
  • Prawo pierwszej nocy czyli telegonia.
    Usłyszałam wczoraj rozmowę na temat "prawa pierwszej nocy" i pomyślałam sobie, że temat już przygotowany przedstawię w kolejną ś...
  • "Bo kto ma, temu będzie dodane, a kto nie ma, pozbawią go tego co ma"
    Do napisania tego wpisu zainspirowała mnie Rhonda Byrne, wiecie ta Pani od "Sekretu". W swojej książce "Magia" opisuje ...

Archiwum bloga

  • ▼  2020 (27)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (4)
    • ▼  stycznia (2)
      • Uwięzieni w materii
      • Wszystko mija
  • ►  2019 (35)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (3)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2018 (45)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (5)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (4)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2017 (51)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (5)
    • ►  października (4)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (4)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (4)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (6)
    • ►  lutego (6)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2016 (53)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (5)
    • ►  października (4)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (6)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (6)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2015 (56)
    • ►  grudnia (6)
    • ►  listopada (5)
    • ►  października (4)
    • ►  września (5)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (4)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2014 (48)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (6)
    • ►  października (7)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (4)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (1)
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Polecany post

Szanuj swoje słowo

Kolega z dziecięcych lat, na posta dotyczącego koła życia i śmierci, którego parę lat temu wstawiłam napisał mi komentarz, że to super tema...

O mnie

Jeżeli czujesz się:
Zestresowany? Zmęczony? Nieszczęśliwy? Znudzony swoim życiem? Doświadczasz chorób? Czy bywasz niezadowolony z relacji z bliskimi?

Jeśli tak, to Zapraszam:
Do czytania i komentowania artykułów, do kontaktu (tel. 666 019 377), oglądania mojego kanału na YouTube 

Na indywidualne spotkania rozwojowe,
Na kursy rozwoju osobistego,
Na kursy wyjazdowe tygodniowe na Podlasie,
Na kursy weekendowe z naturą do miejsca z duszą czyli Żelazka koło Ogrodzieńca,
Na relaksację do Groty Solnej Halit, start zawsze we wtorki o 20.00

Pomogę Ci osiągnąć:
Szczęście – odnajdziesz przyczynę wszystkich trudnych sytuacji, które Cię spotykają oraz znajdziesz drogę do ich rozwiązania,
Zdrowie – zrozumiesz z jakiego powodu każda choroba zaczyna się najpierw w głowie,
Bogactwo – znajdziesz genezę problemów finansowych przyciągniesz obfitości.

@szczesciezdrowieibogactwo

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Copyright © 2019 SZCZĘŚCIE ZDROWIE I BOGACTWO

Created with by Beauty Templates | Distributed by Gooyaabi Templates