Człowiek nie ma wpływu na swój los, bo z góry jest przesądzony. Tak można przetłumaczyć ten tekst.
Żyjąc w ten sposób ograniczamy się sami i to bardzo.
Tymczasem jedynymi osobami piszącymi swoją historię jesteśmy my sami i nawet jeżeli wydaje nam się, że możemy na kogoś zrzucić odpowiedzialność, to tylko nam się wydaje.
Jeżeli mamy wolną wolę, to dowolnie możemy kształtować swoje życie i każda decyzja, którą podejmiemy będzie ok, bo będzie nasza.
Podobnie jest z winą i karą i grzechem. Jeżeli coś zepsujemy to zostaniemy ukarani i popełnimy grzech.
No to ja się znowu pytam. Jeżeli mamy wolną wolę, to każdy nasz wybór jest akceptowalny. Więc gdzie tu jest znowu miejsce na te frazesy? Przecież jedno wyklucza drugie.
Sami dokonajcie wyboru, która drogę wolicie:
PIERWSZA:

Dokonujemy jakiegoś wyboru, to się nazywa: być odpowiedzialnym za siebie i swoje życie i działamy w zgodzie z podjętą decyzją, a następnie ponosimy konsekwencje swojego czynu.
DRUGA:

No i co? Która droga Wam pasuje?
Skoro z chęcią korzystacie z nowych myśli technologicznych. Używacie smartfonów, a nie budek telefonicznych. Jeździcie bardziej komfortowymi i ekonomicznymi autami, a nie trupami spalającym 15 litrów. Pierzecie w nowej pralce, a nie w strumyku.
To z jakiego powodu nie skorzystać w swoim życiu z nowych odkryć naukowych? Fizyka czy mechanika kwantowa odsłoniła wiele możliwości.
Tkwić z uporem maniaka w starych schematach. To tak jakby zebrać wszystkie brudne ubrania (i kolorowe i białe) do kosza, zadzwonić z budki telefonicznej, że jedziesz zrobić pranie i będziesz później, wsiąść do dużego fiata i pojechać 15 kilometrów do najbliższego strumyka, a tam zaparkować z gracją, bez wspomagania kierownicy (przy dzisiejszym ruchu oczywiście).
To co było dobre kiedyś, dzisiaj nie jest już aktualne, i daleka jestem od tego, by komuś mówić w co ma wierzyć. Każdy ma wolną wolę i podąży swoją ścieżką, jednak z jakiego powodu ich nie połączyć?
Atoli nie turbujcie się więcej zacni ludkowie, jeno wybory swoje ważcie.
Dzięki Wielkie za przeczytanie i rejestrujcie się na wyjazd http://sznyterman.blogspot.com/2016/01/tydzien-z-natura.html, albowiem miejsc ubywa, a tam nauki wszelakie pobierzecie, jak życie swoje milszym uczynić :)
Tak się sprawy mają?
OdpowiedzUsuńTak, miejsc ubywa, gdzie wypocząć można, w krainie przecudnej urody, gdzie żywioły sprzyjają, ludkowie serdeczni jadła wszelakie podają, a i wiedzę czystą, kto chętny, otrzymać może :-) Tak się oto, sprawy mają :-)
UsuńŚwietnie napisany artykuł. Jak dla mnie bomba.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie za refleksję i komentarz :)
Usuń