Różnie źródła podają jej definicje. To dziesiąta lub umowna część dochodu, zysku płacona na zbożny cel lub w formie podatku. Ja powiem o niej po swojemu: to wdzięczność spójna z prawem siewu i zbioru, czy jak kto woli z prawem przyciągania. To naturalna kolej rzeczy. To Twoje przekonania, Twoja samoocena, Twój sposób myślenia.
Dziesięcinę możesz płacić codziennie! Wiesz?
Jeżeli coś Ci nie idzie, możesz jak do tej pory wkurzać się, lub płakać lub reagować jak zwykle, lub zrobić coś innego, na przykład stwierdzić, że to jest Twoja dziesięcina dla Wszechświata czy Boga, a on pomnoży ją dla Ciebie po wielokroć zaspokajając wszystkie Twoje potrzeby.
Zarobiłeś mniej niż chciałeś? Możesz obdzwonić wszystkich mówiąc o złodziejach naokoło Ciebie, lub możesz na przykład, podziękować za doświadczenie i za to ile zarobiłeś i potraktować to jako dziesięcinę dla Wszechświata, który w zamian pomnoży ja dla Ciebie, by na wszystko Ci starczyło.
Pokłóciłeś się z kimś, ktoś zrobił Ci przykrość, komuś zalazłeś za skórę? Oczywiście można w tym wypadku obrobić dupę bliźniemu dzwoniąc do przyjaciela lub można wybaczyć sobie lub komuś, traktując to jako dziesięcinę w formie miłości, radości, pojednania, a wróci do Ciebie pomnożona pod postacią harmonijnych związków międzyludzkich.
Gdy masz jakieś zadanie do wykonania, możesz podziękować przed wykonaniem go za pomyślność w realizacji traktując dziękczynienie jako formę dziesięciny, a przyjdzie zwrot w postaci sprawnej realizacji oraz rozwinięcia Twojego talentu w najkorzystniejszy dla ciebie sposób.
Można komuś pomóc w czymś, dać komuś coś, zrobić coś dla kogoś, traktując ów akt jako dziesięcinę radości, chęci, błogosławienia tym którym pomagasz, a wróci i zaspokoi wszystkie Twoje potrzeby.
Można wykonać jakąś pracę czy usługę charytatywnie traktując ją jako dziesięcinę, a wróci pod postacią większej ilości klientów, dzięki którym starczy Ci na wszystko.
Można podzielić się pieniędzmi z jakąś instytucją lub osobą. Tutaj jednak znowu bardzo istotny jest sposób myślenia. To ma być dziesięcina dla Świata składana jako forma wdzięczności za to co masz, a nie wrzucenie kasy, by pokazać na co Cię stać. Zatem jeżeli wybierzesz taką formę dziesięciny, to płać ją z hojnością, szczerze nie żałuj ofiary i oczekuj na plon, bo wróci obfity.
Powiecie, że to materialny sposób myślenia. A ja Was zapytam, i co w tym złego? Jednocześnie polecając Wam mój ostatni wpis "Bieda nie jest cnotą" oraz stwierdzę: nie do końca.
Po pierwsze wszystko jest lepsze od narzekania, płakania, złości i zgubnych nawyków. Bo cóż może w takim wypadku do Was wrócić?
A po drugie zaspokojenie wszystkich waszych potrzeb to nie tylko zapłacone rachunki, to coś znacznie więcej.
Chodzi moi drodzy o sposób myślenia.
Wasze życie to materialna realizacja waszych myśli, marzeń, pragnień, złości, obaw, zawodów. Żyjecie w jakimś związku, macie rodzinę i gdy robicie zakupy to przecież dla wszystkich, nie tylko dla siebie, a gdy sprzątacie dom to sprzątacie go całego, myjecie wszystkie okna, a nie tylko pokój w którym śpicie i swoje okno przez które oglądacie świat. Zatem bogactwem dla Was będzie szczęście waszego dziecka, spokój w rodzinie, zdrowie każdego jej członka, wymarzona praca partnera lub realizacja waszego wspólnego celu. Zgodzicie się?
Podsumowując, dziesięcinę można płacić na wiele sposobów, wybór należy do Was. Ważne by robić to we właściwy sposób, sercem, bo jeżeli płaci się ją z żalem, zazdrością, pychą, chytrością spustoszy Was i Waszych bliskich. Sami rozumiecie z jakiego powodu....
Dzięki wielkie za przeczytanie i życzę Wam obfitych plonów.
Piękny, bardzo inspirujący artykuł :)
OdpowiedzUsuńDzięki Wielkie za przeczytanie i refleksję :) Pozdrawiam Serdecznie Dorota
Usuń