Najłatwiej mi to wytłumaczyć, na przykładzie choroby.
Zawsze będzie ktoś kto przypomni ci, że tam i tam jechać nie możesz, bo możesz się przeziębić, że na tą imprezę pójść nie możesz, bo zbyt późno jest, a tobie regularność odpoczynków potrzebna jest i że zbyt dużo ludzi, że zbyt mało przestrzeni, zbyt dużo betonu, tlenu i tak dalej i dalej...
Zawsze będzie troskliwy mąż lub żona, wystraszone dziecko, partner lub opiekuńcza przyjaciółka dbająca o ciebie, aż ducha wyzioniesz.

O twojej sile powie Ci twoje ograniczenie, a jedynym rozwiązaniem jest pogodzenie się z nim, wówczas słabość mocą się stanie.
Masz tylko teraz, więc kiedy będziesz szczęśliwy, kiedy będziesz pogodzony ze sobą, kiedy chcesz sobie samemu wybaczyć?
Kiedy nastąpi TEN czas, przecież jutra nie ma, więc może teraz?
Dzięki wielkie za czytanie
Zainwestuj w siebie - KLIK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz