Kolega musiał wyjechać i zostawił mi do opieki 8 szarańczy (w sumie to sama się zgłosiłam). Jak przyjechałam...
Apetyt rośnie w miarę jedzenia. I to prawda. W zeszłym tygodniu byliśmy na Turbaczu, a w tym na...
W zeszłym tygodniu kolega opowiedział mi, jak fantastycznie bawił się na nartach biegowych. Powiedziałam mu, że ja też...
Wczoraj o godzinie 15.30 poczułam znajome bóle mięśni świadczące o zbliżającej się grypie. Następnie zorientowałam się, że zimno,...
Zapraszam na nowego bloga!
Popularne posty
-
Akceptacja obecnej sytuacji w jakiej dzisiaj się ... -
Zegarek na Twoim ręku, auto którym jeździsz, łózko na ... -
Miłość, co to w ogóle znaczy? Okazuje się, że ...
-
Usłyszałam wczoraj rozmowę na temat "prawa pierwszej nocy" ...
Polecany post
Szanuj swoje słowo
Kolega z dziecięcych lat, na posta dotyczącego koła życia i śmierci, którego parę lat temu wstawiłam napisał mi komentarz, że to super tema...
