Widziałeś kiedyś jak bąbelki w butelce gazowanej wody mineralnej uciekają do góry? Jedne podnoszą się z dna, a inne suną po ściance butelki.
Te które napotkają na swojej drodze w górę inne pęcherzyki powietrza przyspieszają i momentalnie są na powierzchni, natomiast te które mają przed sobą drogę pustą, znacznie wolniej do powierzchni docierają.
Tak właśnie jest z naszymi myślami i pragnieniami.
Gdy myśl/bąbelek się rodzi jest sama - jedna, trudno jej na powierzchnię dotrzeć, woda stawia opór. To te wszystkie "nieudacisię", "nieudamisię", skądwezmękasę", innymsięnieudało" oraz wszelkie destrukcyjne "przydasie" ale kiedy samotny bąbelek/myśl napotka inne podobne bąbelki/myśli bardzo szybko osiąga swój cel, prawda?
Na drodze do realizacji swojego pragnienia doświadczysz wiele ale to czego Ci potrzeba to działania swojego i właściwych ludzi, którym dobrze by było byś zaufał - przecież sam wszystkiego nie zrobisz.
Potrzebujesz właściwych zbiegów okoliczności, niezbędna Ci jest kontrola ale i pokora i akceptacja, wyobraźnia oraz logika również jest cenna, dobrze by było byś doświadczył spokoju ale i strachu o smaku ekscytacji oraz podniecenia lecz warunkiem koniecznym, by plan się powiódł jest twoja wiara i ufności dziecka.
Więc proś o pomoc głośno i wyraźnie, korzystaj z tego zaklęcia bez kokieterii, świat musi wiedzieć czego chcesz, by Ci to dać, bowiem wszystko już jest i czeka na Ciebie...
Dzięki wielkie za czytanie :)
Zapraszam do ćwiczeń KLIK
Na drodze do realizacji swojego pragnienia doświadczysz wiele ale to czego Ci potrzeba to działania swojego i właściwych ludzi, którym dobrze by było byś zaufał - przecież sam wszystkiego nie zrobisz.
Potrzebujesz właściwych zbiegów okoliczności, niezbędna Ci jest kontrola ale i pokora i akceptacja, wyobraźnia oraz logika również jest cenna, dobrze by było byś doświadczył spokoju ale i strachu o smaku ekscytacji oraz podniecenia lecz warunkiem koniecznym, by plan się powiódł jest twoja wiara i ufności dziecka.
Więc proś o pomoc głośno i wyraźnie, korzystaj z tego zaklęcia bez kokieterii, świat musi wiedzieć czego chcesz, by Ci to dać, bowiem wszystko już jest i czeka na Ciebie...
Dzięki wielkie za czytanie :)
Zapraszam do ćwiczeń KLIK
Prosić świat o wszystko?
OdpowiedzUsuńŚwiat ma nas w dupie,zupełnie tak samo jak znajomi,a raczej pseudo -znajomi,bo ci prawdziwi nie potrzebują tego określenia,oni po prostu wiedzą,są przy nas w każdych okolicznościach.
Dzięki za czytanie i refleksję :) Pozdrawiam Dorota
UsuńDoroto, cześć,
OdpowiedzUsuńpowiedz mi, kogo chcesz prosić?
Jeśli Pana Jezusa o to, by działa się Jego wola to ok, ale jeśli nie Jego to końcowym adresatem tego może być tylko Jego przeciwnik, dawno strącony, nienawidzący nas - szatan.
Pozdrawiam, Grzegorz.